13 czerwca 2014 r. w Miejskim Centrum Kultury w Skarżysku-Kamiennej miłośnicy twórczości Krzysztofa Klenczona zostali zaproszeni na multimedialną podróż musicalową "KLENCZON - Poemat rockowy". Publiczność wysłuchała nowych aranżacji piosenek Krzysztofa Klenczona w wykonaniu: Marka Piekarczyka, któremu towarzyszyli:Kasia Cygan, Barbara Janyga, Janusz Baran oraz Justyna Baran. Historia miłości na podstawie opowieści Bibi, żony Krzysztofa. Czarujące wizualizacje filmowe i fotograficzne przygotowane przez mistrzów sopockiej fotografii, według scenariusza spektaklu.
Opowieść rozpoczyna się w Sopocie na początku lat 60-tych – morze, plaża i miejsca legendy jak Grand Hotel, Spatif itd. Do spektaklu, w powiązaniu ze scenariuszem, nakręcono kilka krótkich filmików z sopockimi kloszardami w roli głównej, w stylu J. Gruzy i J. Federowicza z lat 60-tych.
Fotorelacja |
Foto: M. Busiek portal skarzysko24.pl |
Dostępne również na: |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Zdjęcia z portalu skarzysk24.pl
Zdjęcia z portalu tsk24.pl
Zdjęcia MCK
Wystąpili:
Marek Piekarczyk - w roli Krzysztofa Klenczona
wokalista legendarnej grupy rockowej TSA; odtwórca roli Jezusa w musicalu „Jesus Christ Superstar” Jerzego Gruzy; ostatnio trener w trzech edycjach VOICE OF POLAND (Program 2 TVP)
oraz
Kasia Cygan
Barbara Janyga
Janusz Baran
Justyna Baran
Scenariusz i reżyseria – Katarzyna Cygan
aktorka musicalowa, związana z Teatrem Muzycznym w Gdyni, Teatrem Roma w Warszawie; obecnie mieszka i działa w Krakowie; nagrała trzy płyty, prowadzi własną agencję artystyczną.
Kasia pochodzi ze Skarżyska- Kamiennej, tu ukończyła Szkołę Podstawową nr 7 i II Liceum Ogólnokształcące im. A. Mickiewicz, swoją drogę artystyczną rozpoczynała na scenie Miejskiego Centrum Kultury (dawniej ZDK), była laureatką Ogólnopolskiego Turnieju Recytatorskiego im. L. Staffa.
Kierownictwo muzyczne - Hubert Świątek
Premiera musicalu odbyła się 28 kwietnia 2012 w Teatrze „Off De Bicz” w Sopocie.
Grany był również - w Operze Leśnej w Sopocie, Teatrze Miejskim w Gdyni, na scenie St. Wyspiańskiego PWST w Krakowie, Sali Kongresowej AR w Lublinie, w Szczytnie – w rocznicę śmierci Krzysztofa Klenczona i na Międzynarodowym Festiwalu K.K. w Pułtusku.
Dlaczego KRZYSZTOF KLENCZON?
… Już któreś z kolei pokolenie słucha i zachwyca się piosenkami Krzysztofa Klenczona, które tak pięknie wkomponowały się w lata 60-te i 70-te. Ale, to nie elektryzujący głos, ani muzyka sprawiły, że jest postacią ponadczasową. Dziś, życie artysty, to już zamknięta księga, jednak treść w niej zawarta jest ponadczasowa. Widzimy tu historię wspaniałego człowieka, patrioty, syna żołnierza AK - ukrywającego się pod zmienionym nazwiskiem do 1956roku. Krzysztof był bezkompromisowy w kwestiach patriotyzmu, przyjaciele opowiadali jak ważna dla niego była piosenka „Czerwone maki na Monte Casino”... a z myślą o ojcu napisał piosenkę „Biały Krzyż.” Był sprawiedliwy, czuły na złe traktowanie drugiego człowieka. Znana jest historia, jak podczas koncertu, niespodziewanie przerwał granie, zszedł ze sceny i wyprowadził z widowni agresywnego mężczyznę.
Pozostawił po sobie znacznie więcej, przyjaciele wspominają, z jakim szacunkiem traktował ludzi. Nawet w trudnej sytuacji na emigracji, nigdy nie odmawiał ludziom z Polski pomocy. Pomagał w poszukiwaniu pracy, domu... A ci, których obdarzył przyjaźnią, do dziś nie mogą się otrząsnąć po stracie, jaką była jego nagła śmierć. Zarówno czuły jak i bezkompromisowy – cechy te nadały mu przydomek ZBUNTOWANY ANIOŁ.
KLENCZON – POEMAT ROCKOWY - to nie tylko piosenki wspaniałego artysty. To próba przybliżenia lub zaprezentowania postaci Krzysztofa, oczami jego żony „Bibi” - Alicji Klenczon. A była to wielka miłość, od pierwszego wejrzenia w sopockim Grand Hotelu. To dla niej dokonał wyboru opuszczenia Polski. Dla niej i swoich dzieci, Karoline i Natalie - w Stanach – brał każdą pracę, by okazać się odpowiedzialnym za rodzinę człowiekiem. Dla niej pisał, z nią się cieszył i kochał ją do końca życia… Niestety, tragicznie zbyt krótkiego.
Pani Alicja Klenczon Corona, dziś mieszka w Stanach Zjednoczonych. Z ogromną przyjemnością i wzruszeniem opowiadała, kim był dla niej Krzysztof. Przybliżyła nam swojego męża poprzez dziesiątki historyjek, wesołych, smutnych… W spektaklu poznamy historie miłości i okoliczności tragicznej śmierci Krzysztofa. Człowieka….który kochał rocka, kobietę i „nosił w sobie odrobinę smutku…”